Raport NBP o euro a wybory
Kwestia wejścia Polski do strefy euro powinna stać się jednym z kluczowych tematów kampanii wyborczej – pisze ekonomista.
Andrzej Wojtyna
Na nowy raport Narodowego Banku Polskiego o dylematach dotyczących przystąpienia Polski do strefy euro w pokryzysowych warunkach trzeba było czekać dosyć długo. A gdy się już ukazał, pozostał raczej niezauważony i nie stał się, przynajmniej jak dotąd, przedmiotem poważnej dyskusji. Nie został w każdym razie zauważony przez prof. Witolda Orłowskiego, który po dłuższym milczeniu w sprawie euro jakby ocknął się i wskazuje na konieczność ożywienia dyskusji. Do napisania artykułu („Rzeczpospolita" z 7 stycznia 2015 r.) zainspirowało go jednak przystąpienie Litwy, a nie raport NBP. Dokument został słabo zauważony nawet przez prezesa NBP, który w sceptycyzmie co do członkostwa Polski w strefie euro (wyrażonym np. w wypowiedzi z 22 grudnia dla PAP) idzie dużo dalej. Z raportu nie wynika przecież, że „Polska jest bezpieczniejsza poza strefą euro". Opracowanie banku centralnego zostało co prawda zauważone przez prof. Alojzego Z. Nowaka i prof. Kazimierza Rycia („Rzeczpospolita" z 27 stycznia 2015 r.), ale tylko jako punkt wyjścia dla własnych rozważań.
Powody ciszy
Nasuwa się pytanie, dlaczego raport nie wywołał większego oddźwięku? Pytanie to jest bardzo ważne, ponieważ bez szerokiej i pogłębionej dyskusji nad tym raportem nikłe są szanse, by przystąpienie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta